niedziela, 22 grudnia 2013

Diane Loomans - myśl na dziś :)

Gdybym mogła od nowa wychować dziecko...
...malowałabym palcem częściej, niż nim wskazywała.
Mniej bym poprawiała, więcej przytulała.
Zamiast patrzeć na czas, dawałabym sobie czas, by patrzeć.
Mniej bym dbała o to, by wszystko wiedzieć; wiedziałabym raczej, jak lepiej dbać.
Częściej bym się z nim wspinała na drzewa i puszczała latawce.
Przestałabym bawić się w powagę, a poważniej bym się bawiła.
Przebiegałabym z nim więcej łąk i częściej przyglądałabym się gwiazdom.
Rzadziej bym szarpała, a częściej przytulała.
Rzadziej byłabym nieugięta, a częściej wspierała.
Najpierw budowałabym poczucie własnej wartości, potem dom.
Uczyłabym go mniej o miłości do siły, a więcej o sile miłości.

Diane Loomans

środa, 18 grudnia 2013

Komunikat JA - czyli co robić gdy nasz trzylatek przechodzi ostrą fazę buntu

Moja ukochana grupa dzieciaczków rozwija się teraz bardzo szybko- cudownie jest patrzeć na te nasze maluchy i stwierdzać że z dnia na dzień umieją co raz więcej, są co raz bardziej niezależne, odważne, świadome swoich umiejętności i zdolności:) robią się takie DUŻE i mądre :)
Niestety rozwój ten przebiega zazwyczaj nie do końca harmonijnie- za szybko rozwijającym się umysłem nie nadążają emocje, smyk wie, ze potrafi już wiele a nie do końca rozumie, dlaczego zrobić tego co chce nie może. Buntuje się więc, wypróbowuje po raz kolejny granice jakie może przekroczyć.
Jest to bardzo trudna faza zarówno dla dzieciaczków które przeżywają często wielkie frustracje związane z niezaspokojonymi potrzebami, oraz dla rodziców którzy bombardowani są ciągłymi krzykami, buntami, wymuszaniem, próbami perswazji ze strony trzylatka- nie koniecznie pokojowymi.

Jak nie zwariować w tym trudnym okresie, być partnerem w rozwoju dziecka, pozwolić na zaspokojenie potrzeb smyka, a nie dać się w tym wszystkim zwariować i utrzymać granice ustalane w codziennych zmaganiach wychowawczych - jest to trudna sztuka. Niestety proces wychowawczy czasem przypomina wojnę- walczymy my sami ze sobą o swój wewnętrzny spokój i opanowanie, walczymy w przenośni z dzieckiem o pewne granice które ustaliliśmy.
 Postaram się w tym troszkę państwa wesprzeć:)


wtorek, 17 grudnia 2013

Z serii wymianka przepisów przedświątecznych:) Sernik z pierniczkami od Pani Beaty :)

Drodzy rodzice !
Ponieważ Pani Beata przygotowała cudowny serniczek z pierniczkami na pasowanie naszych maluszków i wiele osób pytało o przepis- wrzucam go tu na bloga by nie zaśmiecać Państwu poczty i umożliwić lepszy dostęp do naszych różności grupowych:)


Z serii wymianka przepisów przedświątecznych:)

Sernik z pierniczkami od Pani Beaty :)

sobota, 14 grudnia 2013

Ozdoby choinkowe- jak przygotować dzieci do świąt Bożego Narodzenia

Każdy z nas od dzieciństwa miał zaszczepiane pewne rytuały związane ze świętami:)

W moim rodzinnym domu tradycją było tuż przed wigilią wspólne lepienie uszek:)
Czas magiczny, gdy przyjeżdżała babcia i cała rodzina siadała razem w fartuszkach przy stolnicy:) Zapach barszczu, kapusty i kompotu z suszu otulał nas niczym ciepła kołderka- karp piekł się w prodiżu cichutko skwiercząc:)

Moim najfajniejszym wspomnieniem z czasów dzieciństwa była pewna niedziela, kiedy to rodzice przygotowując nas do świąt opowiadali nam historię Bożego Narodzenia podczas wspólnego wyrobu ozdób choinkowych:) Łańcuch był przepiękny składał się z papieru w gwiazdki i słomek nawlekanych pieczołowicie przez mamę na nitki- moje ręce były na to jeszcze za małe, podawałam jej więc jedynie te kokardki które składał tato :)



Takie chwile przygotowania sprawiają,że z wielką radością czekamy na te wyjątkowe chwile- zadbajmy więc o to by wyczekiwanie było twórcze:)

Zapraszam dziś wszystkich do stworzenia własnych domowych rytuałów- czegoś, co będzie z sentymentem wspominane przez dzieci przez wiele lat :)

Pierwszym pomysłem było zrobienie szopki, dziś pomysły na dekoracje choinkowe:)

A oto następne pomysły:

Czekając na Boże Narodzenie :) Szopka , szopki do druku

Kochani!

Święta zbliżają się wielkimi krokami, zapraszam więc Was do kreatywnego spędzenia wspólnej niedzieli z rodzinką:)

Moją propozycją jest wspólne wykonanie szopki - dekoracji świątecznej.
Od kilku dni czytam moim dzieciaczkom opowieści biblijne dotyczące historii narodzin Jezusa, opowiadamy o tradycjach i naszych rodzinnych rytuałach.

Dziś wykonamy naszą szopkę:)

Wystarczy zapisać zdjęcie na komputerze, wydrukować, nakleić na karton- gdy wyschnie pokolorować, jeśli zdecydowaliśmy się na wersje dla starszaków :) wyciąć i poustawiać:)

Jako stajenkę można wykorzystać pudełko po butach- oklejone bibułą:)
Zaczynamy:
Szopki kolorowe- do druku:
dzieci 1-3 letnie

niedziela, 1 grudnia 2013

Nauka przez zabawę od kuchni- czyli przygotowania przedświąteczne z dzieckiem

Czas przygotowań przedświątecznych wiąże się zawsze z większą ilością czasu spędzonego w kuchni- jak w natłoku gorączki przedświątecznej znaleźć czas dla dziecka i pobudzić jego rozwój?

Bardzo łatwo i to przy niewielkim nakładzie pracy ze strony rodzica J

Zapraszam wszystkich do zabawy w kategoryzację J