Zapraszam do mego zbioru wierszyków, wierszowanek, rymowanek o Mikołaju:) Już opora na wybór, wszak do 6 grudnia czasu pozostało niewiele:)
Wierszyki posegregowałam według ich trudności dzieląc na grupy wiekowe:)
Rymowanki, wierszowanki króciutkie -zabawianki :
Jadą sanie
Jadą sanie z reniferem,
mikołaj jest czarodziejem.
Wór prezentów zawsze ma,
no i śmieje się ha ha!
Prawdą jest prawdą jest,
że Święty Mikołaj dobry jest.
Przyniesie laleczki i samochodziki,
a dla małych dzieci przyjdzie z Myszką Miki.
że Święty Mikołaj dobry jest.
Przyniesie laleczki i samochodziki,
a dla małych dzieci przyjdzie z Myszką Miki.
Mikołaju, Mikołaju,
czy ty z lasu, czy ty z gaju?
Czy u Ciebie taka moda,
że do pasa zwisa broda?
czy ty z lasu, czy ty z gaju?
Czy u Ciebie taka moda,
że do pasa zwisa broda?
Święty Mikołaju
Na Ciebie czekamy
Przez okno zamarznięte
Ciągle wyglądamy..pierwsza gwiazdka z nami jest.
Jest ktoś taki ktoś kto chce
właśnie dziś odwiedzić mnie.
Miły starszy siwy pan
z wielkim workiem przyjdzie sam
i dostaniesz to co chcesz,
dzisiaj jest magiczny dzień
Robię lalki i skakanki,
a dla ciebie piękne lalki.
Idzie mikołaj, idzie idzie
święty z długą siwą brodą
a dwaj aniołowie
za ręce go wiodą.
Niosą w wielkich koszach słodziutkie pierniki,
ciasta, cukierki, lalki, żołnierzyki.
Każdemu nad głową złota gwiazdka świeci
idą i szukają samych grzecznych dzieci. :)
Niedługo każdemu dam prezencik mały.
Chcę, by o Mikołaju dzieci pamiętały.
Bardzo wiele osób na mnie dzisiaj czeka.
Szkoda, że tak prędko nam ten czas ucieka.
Przychodzi do nas nocą, gdy na niebie gwiazdki migoczą.
Ma brodę siwą i wąs kręcony,
Gruby brzuszek i płaszczyk czerwony.
Drogi Mikołaju
Przy choince w ciepłej sali
zakolęduj z nami.
Bardzo wszyscy się cieszymy,
że jesteś tu z nami.
Wszystkie przedszkolaki
bardzo się radują.
Pięknie na spotkanie
z tobą się szykują.
Noc grudniowa
W noc grudniową księżyc świeci
biały śnieg się skrzy.
Cicho wszędzie, śpią już dzieci
cudne mają sny.
Spiesz się śpiesz się Mikołaju,
zejdź z wysokich wzgórz.
Grzeczne dzieci wyczekują
kiedy przyjdziesz już.
O każdym grzecznym dziecku pamięta,
dobry dziadunio, Mikołaj Święty.
Co za radość będzie,
gdy do nas przybędzie .
dobry dziadunio, Mikołaj Święty.
Co za radość będzie,
gdy do nas przybędzie .
WIERSZE
2- 3 latki
"Święty z niespodziankami"
Idzie dobry święty ,
Uśmiecha się w koło,
Grzecznym dzieciom biją
serduszka wesoło.
Niesie w dużym worku
Słodyczy bez liku,
Pełno dzisiaj wszędzie
Radości i krzyku.
,,Czekając na Mikołaja” nie znam autora
Na czubku choinki
gwiazda złota
Niech zabłyśnie piękna, duża!
By Święty Mikołaj idąc
Zobaczył ją aż z podwórka
Zaświecimy lampek tuzin
Niech choinka pięknie świeci
Niech święty Mikołaj widzi
Że czekają grzeczne dzieci.
,,Drogi Mikołaju” nie znam autora
Drogi święty Mikołaju
Przybądź do nas, bo już czas.
Wszystkie dzieci Cię kochają
i serduszka biją nam.
Tu w przedszkolu wielu dzieciom
serca biją niby młot.
Nie pozwól nam długo czekać,
bo nadchodzi ciemna noc.
,,Gdzie jest Mikołaj?” Dorota Gellner
... A daleko, daleko,
gdzie się kończy podwórko,
za tajemniczą bramą,
za oszronioną furtką
czekają białe sanie
z brodatym Mikołajem,
i już zimową gwiazdę
na niebie ktoś zapalił.
Jedzie święty Mikołaj
Białą brodą świeci
Worek z prezentami
Ma dla grzecznych dzieci
Po śniegu, po białym
W zwinne renifery
Wspaniałym zaprzęgiem
Pędzi w dwójki cztery
Jedzie święty Mikołaj
Z dalekiej północy
Od wioski do miasta
Pędzi w środku nocy
,,Wieczór Mikołajowy” D. Gellner
Biały śnieżek, biały – grudniowy.
Piękny wieczór, piękny wieczór – Mikołajowy.
Paczki, paczuszki, woreczki,
papier, sreberka, wstążeczki.
Z paczek lalki i misie wystawiają nosy,
śmieją się do dzieci, śmieją się do dzieci ...
O, słychać ich głosy!
,,Prezent dla Mikołaja” D. Gellner
A ja się bardzo, bardzo postaram
I zrobię prezent dla Mikołaja.
Zrobię mu szalik piękny i nowy,
Żeby go nosił w noce zimowe.
I żeby nie zmarzł w szyję i w uszy,
Gdy z burej chmury śnieg zacznie prószyć.
Niech się ucieszy Mikołaj Święty,
Tak rzadko ktoś mu daje prezenty.
Mikołaj jak babcia nie znam autora
Mikołaj jest jak babcia
Święty Mikołaj nocą wędruje
stuk, stuk, stuk - laseczką postukuje.
Bo Mikołaj jest bardzo stary
i czasami musi nosić okulary.
I słyszy już gorzej,
i dźwigać nie może.
Bo Mikołaj jest jak babcia
co chodzi w ciepłych kapciach.
Czasami siły już nie ma,
ale smutno jest gdy go nie ma.
Pomogę więc babuni
to może Mikołaj zrozumie,
że chcę być dobry dla ludzi
i oczami babci mnie obudzi.
Święty Mikołaj nocą wędruje
stuk, stuk, stuk - laseczką postukuje.
Bo Mikołaj jest bardzo stary
i czasami musi nosić okulary.
I słyszy już gorzej,
i dźwigać nie może.
Bo Mikołaj jest jak babcia
co chodzi w ciepłych kapciach.
Czasami siły już nie ma,
ale smutno jest gdy go nie ma.
Pomogę więc babuni
to może Mikołaj zrozumie,
że chcę być dobry dla ludzi
i oczami babci mnie obudzi.
Święty Mikołaj nie znam autora
W mroźną noc grudniową
Wśród śnieżnej zamieci
Para reniferów
Z nieba do nas leci
Ciągną piękne sanie
W złocistym zaprzęgu
A w saniach Mikołaj
I worek prezentów
Święty Mikołaju
Na Ciebie czekamy
Przez okno zmarznięte
Ciągle wyglądamy
Przyjdź do nas w gościnę
Szczerze zapraszamy
Wierszyk Ci powiemy
Piosenkę zaśpiewamy
A Ty daj prezenty
Rózgi odrzuć w kąt
I życz wszystkim dzieciom
Kolorowych Świąt.
,,Mikołajki” Dorota Gellner
W kapeluszu ze wstążkami
biegnie Zima ulicami.
W srebrnych dłoniach ma koszyczek,
a w koszyku mnóstwo życzeń.
- Dokąd biegniesz, zimo biała?
- Do każdego Mikołaja!
Do tych zwykłych i Tych Świętych
wszystkim dzisiaj dam prezenty.
A jakie? -
Lukrowaną laseczkę, czapkę ze szklanym dzwoneczkiem,
jeden lodowy kwiatek, brodę z cukrowej waty ...
- I co jeszcze?
- Pomponik niebieski, kota, co cicho mruczy,
trzy oswojone bajki
– dla wszystkich Mikołajów - Mikołajki.
Przyszła zima
(nie znam autora)
Ach jak dobrze, przyszła zima!
Już śnieg pada i mróz trzyma
Jest też zdrowo i wesoło
Bo śmiech dzieci słychać wkoło
Gdy się ziemia śniegiem bieli
Wszystkim serca rozweseli
Już niedługo ciemna nocka
Mikołaja w drodze spotka
Przy obrusie śnieżnobiałym
W krąg usiądzie grono całe
Gdy kolęda płynie z serca
,,Mikołajowy worek” M. Terlikowska
Mikołajki mogą być jak z bajki ...
Dla każdego!
Dla Tomka, dla Majki,
Dla Agnieszki, dla Piotrka, Łukasza ...
Więc uwaga!
Dziś Mikołaj zaprasza!
Już jest!
Z workiem!
A w worku – prezenty.
Ciężko ...
Pewnie się zmęczył nasz święty ...
Kto pomoże?
Spójrzcie, ktoś podbiega!
Nasz Miś!
Mały, kochany kolega.
Podparł worek łapkami, ze hej!
-Mikołaju, czy teraz ci lżej?
,,Mikołaj” nie znam autora nie znam autora
Idzie, idzie święty z nieba.
Oto jest wśród nas.
Witaj święty Mikołaju.
Witaj, witaj nam.
Dobry, święty Mikołaju
Wszystkie dzieci Cię kochają.
Usiądź sobie między nami.
Obdarz dzieci prezentami.
Cały długi rok czekamy.
Cieszymy się wszyscy.
Chcemy Ciebie tu przywitać
w dzień tak uroczysty.
Przyszedłeś dziś do nas
Święty Mikołaju
zmęczony z długiej drogi.
Taki radosny, uśmiechnięty,
choć bolą Cię pewnie nogi.
Wszyscy Cię dzisiaj
serdecznie witamy.
Tobie też wesołą piosenkę
zaraz zaśpiewamy.
5-6 latki i dzieci starsze
„Wiesz, Mikołaju...” nie znam autora
Wiesz, Mikołaju, tak myślimy sobie,
że dobrze będzie, gdy powiemy Tobie,
że czasem ktoś z nas niegrzeczny bywa,
złości się, płacze, kogoś przezywa.
Nie słucha mamy, nie pije mleka,
Nie chce pomagać, tylko narzeka.
Dlatego dzisiaj, stojąc przed Tobą
Pragniemy połączyć się miłą zgodą.
Powiemy razem – tak, przepraszamy,
Od dzisiaj wszyscy się poprawiamy,
Żeby Mikołaj mógł w przyszłym roku
Znowu prezenty przynieść nam wokół.
Wiersz o Świętym Mikołaju nie znam autora
Przebrany Mikołaj czapkę ma czerwoną,
Zniszczone kalosze, brodę oszronioną.
Niesie ciężki worek prezentów wspaniałych,
Chce, by wszystkie dzieci dziś się uśmiechały.
Takiego staruszka widuję czasami
Na wystawie sklepu, w książce z obrazkami.
Wiem ze jest inaczej, każdy wam to powie:
"Prawdziwy Mikołaj to był święty człowiek".
Żył on bardzo dawno i w odległym kraju,
A przecież do dzisiaj o nim pamiętają.
Dobry był dla ludzi, co miał, to rozdawał,
Nocą biednym dzieciom prezenty zostawiał.
Każde dziecko może żyć tak jak Mikołaj ,
Jeśli tylko Boga kocha, ile zdoła,
Gdy tym, co posiada, podzielić się umie,
Gdy chętnie pożycza i innych rozumie.
"Święty Mikołaj" nie znam autora
Czy wierzycie w Mikołaja, dzieci?
Ja tam wierzę. W noc grudniową, właśnie
Kiedy gwiazdy świecą jak najjaśniej,
Idzie z nieba do Was dobry Święty.
Idzie niebem tak, jakby przez las
Pełen chmurek, obłoków i gwiazd,
Pełen szumów i śpiewów anielskich.
Idzie święty, serce mu się weseli,
Bowiem w worze pękatym świętego
Nie zabraknie dla dzieci niczego.
Jest i lalka, co oczy zamyka,
Rękawice dla Wicka sieroty
I grająca mała harmonijka,
Ciepły szalik dla Zosi na słoty.
Trochę baśni, szczypta gwiazd i nieba,
Co się zawieruszyła do wora.
Czy już serca Wam biją gorąco?
Drzwi otwórzcie Świętemu, już pora!
,,Szósty grudnia” Halina Szal
6 grudnia - jak dobrze wiecie,
Święty Mikołaj chodzi po świecie.
Dźwiga swój worek niezmordowanie
I każde dziecko prezent dostanie.
Święty Mikołaj chodzi po świecie.
Dźwiga swój worek niezmordowanie
I każde dziecko prezent dostanie.
Dla Asi ma piłkę, dla Bartka - sanki
i figurówki dla Zuzanki.
Kasi książeczkę da z obrazkami
i lalkę Barbie z ubrankami.
i figurówki dla Zuzanki.
Kasi książeczkę da z obrazkami
i lalkę Barbie z ubrankami.
Dla Krzysia ma czapkę i rękawiczki,
Bliźniaczkom z Płocka da dwa szaliczki.
a dla Jędrusia z Zakopanego
ma narty i piękne klocki lego.
A kiedy rozda już prezenty,Bliźniaczkom z Płocka da dwa szaliczki.
a dla Jędrusia z Zakopanego
ma narty i piękne klocki lego.
Wraca do nieba uśmiechnięty.
Choć może czasem przykro świętemu,
że nikt prezentów nie daje Jemu.
Oto wiersz jednej z mam p. Lucyny Sitarskiej:
Przychodzi do nas
Gdy bardzo tęsknimy
Przychodzi do nas
W środku zimy
Przychodzi nocą
Jakby Się wstydził
Ten święty człowiek-Mikołaj
Gdy bardzo tęsknimy
Przychodzi do nas
W środku zimy
Przychodzi nocą
Jakby Się wstydził
Ten święty człowiek-Mikołaj
Przemierza ku nam
Drogi nieznane
Błądzi wśród wichur, zamieci
Lecz ma cel wielki
I serce
Najbardziej na świecie
Kocha dzieci.
Drogi nieznane
Błądzi wśród wichur, zamieci
Lecz ma cel wielki
I serce
Najbardziej na świecie
Kocha dzieci.
Lubią go babcia i mama
Tata cos często wychodzi
lecz każdy czeka Na Mikołaja
By Ludzkie dusze osłodził
Tata cos często wychodzi
lecz każdy czeka Na Mikołaja
By Ludzkie dusze osłodził
Weźmy się wszyscy do dzieła
Niech święty się za nas nie wstydzi
Dajmy mu prezent piękniejszy niż inne
Czyste serduszko wszystkich dzieci
Niech święty się za nas nie wstydzi
Dajmy mu prezent piękniejszy niż inne
Czyste serduszko wszystkich dzieci
TELEFON DO NIEBA /aut. Jolanta Herman /
Dzisiaj mi smutno, tyle zła wszelkiego,
Zacznę się modlić o coś dobrego.
A może modlitwa, będzie szybciej w niebie,
Kiedy ja Panie, zadzwonię do Ciebie?
Proszę Cię Boże o spokój w domu,
I żeby nie brakło chleba nikomu
I żeby kotków z naszej piwnicy,
Nikt nie wyrzucił gdzieś na ulicy.
A moją babcię niech nie bolą nogi,
O to Cię proszę Panie Boże Drogi...
I żeby mój tata mógł znowu pracować
By mama mogła obiad ugotować.
I żeby Kasia miała książki do szkoły,
A Azor wyzdrowiał...żeby był wesoły.
I niech ten Jurek... ten… z piątej klatki,
Nie niszczy drzewek i szanuje kwiatki.
Tyle bym Boże, jeszcze prosić chciała,
Ale nie wiem… ile rozmowa będzie kosztowała...
I jeszcze jedno Mój Kochany Boże,
Proszę Cię o to w wielkiej pokorze,
Tam z góry, wszystko widzisz, przez okienko w niebie ..
Wiesz, kto najbardziej pomocy , potrzebuje od Ciebie...
To ja jeszcze poczekam ,będę się modliła...
Kocham Cię Boże ...
Marysia dzwoniła i... prosiła
Dzisiaj mi smutno, tyle zła wszelkiego,
Zacznę się modlić o coś dobrego.
A może modlitwa, będzie szybciej w niebie,
Kiedy ja Panie, zadzwonię do Ciebie?
Proszę Cię Boże o spokój w domu,
I żeby nie brakło chleba nikomu
I żeby kotków z naszej piwnicy,
Nikt nie wyrzucił gdzieś na ulicy.
A moją babcię niech nie bolą nogi,
O to Cię proszę Panie Boże Drogi...
I żeby mój tata mógł znowu pracować
By mama mogła obiad ugotować.
I żeby Kasia miała książki do szkoły,
A Azor wyzdrowiał...żeby był wesoły.
I niech ten Jurek... ten… z piątej klatki,
Nie niszczy drzewek i szanuje kwiatki.
Tyle bym Boże, jeszcze prosić chciała,
Ale nie wiem… ile rozmowa będzie kosztowała...
I jeszcze jedno Mój Kochany Boże,
Proszę Cię o to w wielkiej pokorze,
Tam z góry, wszystko widzisz, przez okienko w niebie ..
Wiesz, kto najbardziej pomocy , potrzebuje od Ciebie...
To ja jeszcze poczekam ,będę się modliła...
Kocham Cię Boże ...
Marysia dzwoniła i... prosiła
,,Mikołaju" - tekst piosenki Bebe Lilly ..Hit!!!!!! /a melodię i filmiki znajdziesz na you tube /
Biała świąteczna cicha noc,truchleje przy Dzieciątku moc,
Puszysty z nieba sypie śnieg,tak jak powieki klei się,
Nim zaśniesz pomyśl o czym marzysz,
wtedy oczka zmróż i śnij już..
Ref:Gdy z nieba zjawisz się ,Mikołaju proszę cię,
Zabawek 1000 z sobą weź,rozdaj je i nie pomiń mnie.
Na dworze pada śnieg,Mikołaju zimno jest,
Otulić ciepło trzeba cię,abyś nam nie przeziębił się.
Gdy zasypiam to chcę ,aby już był ranek,
żeby zerwać się z łóżka i..........
pod choinkę biec sprawdzić co dostanę,
o czym marzę ,czy dałeś mi?
Ref:Na dworze pada śnieg..Mikołaju ,zimno jest..
Biała ,świąteczna,piękna noc i wszystkie dzieci słodko śpią,
ponad dachami dzwony lśnią,
możesz zaczynać pracę swą.
Na plecy zarzuć ciężki worek
z prezentami w świat naprzód marsz.
Ref: Gdy z nieba zjawisz się,Mikołaju proszę cię...
Kiedy będziesz dom mój saniami mijał,
nie zapomnij mnie, proszę wejdź!!
Choć to prawda, że czasami coś zbroiłam,
LECZ PRZEPRASZAM CIĘ !! ZMIENIĘ SIĘ!!
Ref:Gdy z nieba..........
Święty Mikołaj Ks. Włodzimierz Kwietniewski
Chodził z siwizną szronu wplątaną w jedlinę,
śmiał się pełnią księżyca bladą i pyzatą,
podarował brylanty gwiezdne mroźnym kwiatom,
przed domami przystawał dumając z godzinę.
Obdarował prezentem przydrożną topolę;
potem wchodził do domów cicho, tajemniczo,
kładł prezenty, odchodził, ludzie je policzą –
wreszcie po Mlecznej Drodze odszedł w gwiezdne pole.
Temu podrzucił uśmiech, promień jaśniejący
wśród ponurych dni życia; temu szczęścia chwilę
wprost w schorowane ręce suche jak badyle;
dziś wytrwanie otrzymał w wierze kulejący.
Dziś z tworów ludzkiej ręki prezentów nie trzeba,
bo te jak łatwo przyszły, łatwo się oddalą;
nikłe, że w chwilach trudnych tak, jak proch się spalą –
wtedy trzeba nam darów, ale darów z nieba.
Chodził z siwizną szronu wplątaną w jedlinę,
śmiał się pełnią księżyca bladą i pyzatą,
podarował brylanty gwiezdne mroźnym kwiatom,
przed domami przystawał dumając z godzinę.
Obdarował prezentem przydrożną topolę;
potem wchodził do domów cicho, tajemniczo,
kładł prezenty, odchodził, ludzie je policzą –
wreszcie po Mlecznej Drodze odszedł w gwiezdne pole.
Temu podrzucił uśmiech, promień jaśniejący
wśród ponurych dni życia; temu szczęścia chwilę
wprost w schorowane ręce suche jak badyle;
dziś wytrwanie otrzymał w wierze kulejący.
Dziś z tworów ludzkiej ręki prezentów nie trzeba,
bo te jak łatwo przyszły, łatwo się oddalą;
nikłe, że w chwilach trudnych tak, jak proch się spalą –
wtedy trzeba nam darów, ale darów z nieba.
Wigilijny Wieczór...
E. Waśniowska
Wigilijny Wieczór, opłatek na stole,
Zapach potraw wśród płonących świec,
Betlejemska gwiazda mruganiem wesołym
Niesie ziemi swą niebiańską pieśń.
Bóg Miłością dusze rozświetla
I opłatek błogosławi biały,
Wlewa pokój w nasze smutne serca
Narodzony dzisiaj Jezus mały.
Niechaj ziemię rozśpiewa kolęda,
Każdy dom i każdego z nas,
Niechaj piękne Bożonarodzeniowe Święta
Niosą wszystkim betlejemski blask.
Wieczór wigilijny
L. Krzemieniecka
To właśnie tego wieczoru,
gdy mróz lśni, jak gwiazda na dworze,
przy stołach są miejsca dla obcych,
bo nikt być samotny nie może.
To właśnie tego wieczoru,
gdy wiatr zimny śniegiem dmucha,
w serca złamane i smutne
po cichu wstępuje otucha.
To właśnie tego wieczoru
zło ze wstydu umiera,
widząc, jak silna i piękna
jest Miłość, gdy pięści rozwiera.
To właśnie tego wieczoru,
od bardzo wielu wieków,
pod dachem tkliwej kolędy
Bóg rodzi się w człowieku.
Gwiazdka
Z. Trzaskowski
Dzisiaj o zmierzchu wszystkie dzieci,
Jak małe ptaki z gniazd,
Patrzą na niebo, czy już świeci
Najpierwsza z wszystkich gwiazd.
O zimne szyby płaszczą noski
W okienkach miast i wsi,
Czy już sfrunęła z ręki Boskiej,
Czy już nad nami tli.
Różowe niebo pociemniało,
I cień błękitny legł
Na ziemię białą, białą, białą,
Na nieskalany śnieg.
Anioły mogą zejść do ludzi,
Przebiec calutki świat:
Śnieg taki czysty, że nie ubrudzi
Białych anielskich szat.
Białe opłatki, białe stoły,
Świeżych choinek las...
Doprawdy mogą dziś anioły
Zagościć pośród nas.
Tylko ta gwiazda niech zaświeci
Nad ciszą białych dróg
I zawiadomi wszystkie dzieci,
Ze się narodził Bóg.
Choinka w przedszkolu
Cz. Janczarski
Kolorowe świeczki,
kolorowy łańcuch
wkoło choineczki
przedszkolacy tańczą.
Serduszko z piernika,
pozłacany orzech,
ciepło jest w przedszkolu,
chociaż mróz na dworze.
Za oknami wieczór,
złota gwiazdka błyska
bawi się w przedszkolu,
dziś rodzinka bliska.
Dziadzio siwobrody,
wędruje po dworze
niesie do przedszkola,
podarunki w worze.
Zaczarowane drzewko
M. Terlikowska
Choinka proszę pana,
jest chyba zaczarowana
bo zaraz wszystko odmienia:
było szaro, a ona wchodzi do domu –
zielona i spełnia marzenia.
Choinka – niby królewna
taka zielona i srebrna,
taka czerwona i złota.
A pod nią – nasze marzenia:
Lalka dla Mani i miś dla Henia,
nawet piłeczka dla kota.
Dobrze się bawić przy świeczkach,
tu miś, tu kot, tu laleczka.
I spać nam nikt jeszcze nie każe.
Choinka, proszę pana
choinka zaczarowana –
drzewko spełnionych życzeń.
lol
OdpowiedzUsuńok
OdpowiedzUsuńDzisiaj skorzystałam ☺ Dziekuje4☺
OdpowiedzUsuńDzisiaj skorzystałam ☺ Dziekuje4☺
OdpowiedzUsuńSuper
OdpowiedzUsuń