STUDNIA
Dzieci siedzą w kole, jedno jest w środku i mówi?
Wpadłem do studni!
Na ile metrów?
Na 10.
Liczą wszyscy.
A kto ma cię wyciągnąć?
Najgrzeczniejsze dziecko!
To pokaż je.
I tu następuje wymiana dziecka ze
środka koła.
Dzieci siedzą w dużym kole, jedno
dziecko stoi w środku. Dzieci śpiewają. Melodii nie podam , ale słowa mogę
napisać.
A w tym kole, a w tym kole jedna
nóżka skacze,
kto nie widział jednej nóżki
niechże ją zobaczy.
Trudno skakać jednej nóżce, bo
skakanie męczy,
wybierz sobie kogo wolisz,
niechaj cię wyręczy.